czwartek, 11 stycznia 2007

Pamięć i odpowiedzialność

Z tymi fragmentami Deklaracji Programowej PiS "Pamięć i Odpowiedzialność" zgadzamy się całkowicie i mamy zamiar rozliczyć ich z realizacji przy najbliższych wyborach:

"[...] Wskazujemy na szczególnie destrukcyjną rolę przeciwników lustracji i dekomunizacji, którzy stworzyli sytuację bezkarności i tolerancji dla zła. Środowiska te przyzwalały często na realizację publicznych aspiracji funkcjonariuszy i współpracowników komunistycznego aparatu represji. To powodowało, że utrwalany był stan przejściowy pomiędzy PRL a wolną Polską. W miejsce realnego komunizmu pojawiła się jego hybrydalna kontynuacja - postkomunizm. [...]

W tej sytuacji Prawo i Sprawiedliwość uznaje za konieczne podjęcie jednoznacznych moralnie i prawnie decyzji ustrojowych, które kategorycznie usuną ustrojowy balast komunizmu i wyciągną praktyczne konsekwencje wobec winnych. Mamy na myśli przede wszystkim:

- Nowelizację Konstytucji RP, która definitywnie uwolni aksjologię i porządek prawny naszej Ojczyzny od ograniczeń związanych ze spuścizną PRL. Przypominamy, że przedstawiony przez PiS projekt nowej Konstytucji zawierał obowiązek złożenia nowej przysięgi przez osoby pełniące funkcje publiczne, które nie uczyniły tego po roku 1990.
- Dokończenie postępowań karnych w sprawie zbrodni popełnionych w okresie dyktatury komunistycznej.
- Ujawnienie listy byłych funkcjonariuszy SB.
- Ustanowienie sankcji karnych za przechowywanie dokumentów Służby Bezpieczeństwa, wraz z krótkim okresem abolicji, w którym można będzie zwrócić posiadane akta bez narażania się na odpowiedzialność karną.
- Zakazanie byłym funkcjonariuszom bezpieczeństwa państwa (w rozumieniu ustawy lustracyjnej) pracy w instytucjach publicznych oraz administracji.
- Obniżenie emerytur funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa do poziomu najniższego świadczenia emerytalno- rentowego.
- Ustanowienie czytelnych i skutecznych procedur lustracyjnych, które zapewnią w jak największym stopniu możliwość dotarcia do prawdy i uniemożliwią dotychczasową praktykę paraliżowania procesu ujawniania agentury komunistycznych służb, chociażby poprzez traktowanie składanych dziś zeznań funkcjonariuszy SB na równi z dokumentami wytworzonymi wczasach PRL.
- Szczególne wsparcie dla programów edukacyjnych i badawczych realizowanych przez instytucje publiczne oraz organizacje pozarządowe, pogłębiających i upowszechniających wiedzę o najnowszej historii Polski.

Te fragmenty budzą nasze wątpliwości:

1. Jednocześnie raz jeszcze składamy hołd wszystkim, którzy walczyli o wolność i niepodległość Polski, a także o przestrzeganie praw obywatelskich w naszym kraju. Polska opozycja niepodległościowa z "Solidarnością" na czele odegrała kluczową rolę w procesie obalenia komunizmu i wyzwolenia spod totalitaryzmu krajów Europy Środkowej i Wschodniej.

2. Ogromne są też na tym polu zasługi Kościoła katolickiego. Polski Kościół, który wydał tak wybitne postacie jak Prymas Tysiąclecia kardynał Stefan Wyszyński i Ojciec Święty Jan Paweł II, zawsze stał po stronie Narodu oraz jego niepodległościowych i demokratycznych dążeń.

ad.1:
Solidarność była nie tylko i wyłącznie ruchem narodowo - wyzwoleńczym, na co najlepiej wskazuje program przyjęty na jej pierwszym zjeździe. Chodziło również o to, by godność i szacunek nie wynikały z pozycji w aparacie władzy i wynikających z tego faktu przywilejów, a to się wiąże między innymi z szeregiem POSTULATÓW SPOŁECZNYCH, jak (m.in.) minimalna płaca, z której idzie wyżyć, a także opłacić mieszkanie, prąd i gaz. Ten postulat nigdy nie został zrealizowany.

ad 2.
Oprócz postaci wybitnych, jak kardynał Stanisław Wyszyński i papież Jan Paweł II, polski kościół wydał również takie postaci, jak (dotychczas zlustrowani, których zdjęcia publikuje "Wprost" z 14 stycznia 2007): o. Konrad Hejmo, ks. Mieczysław Maliński, ks. Janusz Bielański, ks. Mirosław Drozdek, ks. Michał Czajkowski, bp Wiktor Skworc. abp. Stanisław Wielgus. Z czego wynika, że kościół katolicki nie zawsze stał po stronie dążeń demokratycznych, niepodległościowych - ORAZ SPOŁECZNYCH! - gdyż bywało wręcz przeciwnie. Księża są tylko ludźmi.

Bylibyśmy tych oczywistych faktów nie przypominali, gdyby nie zaspokojenie, że mit Michnika Zbawiciela Narodu zostanie teraz zastąpiony równie nieprawdziwym mitem ruchu narodowo- wyzwoleńczego pod kierownictwem Prymasa Glempa i z udziałem wyłącznie katolików. Zaniepokojenie to jest o tyle uzasadnione, że były członek Tymczasowej Komisji Krajowej "Solidarności" Józef Pinior nie otrzymał zaproszenia na krajowe obchody 25 rocznicy stanu wojennego, które się odbyły z udziałem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w grudniu 2006 we Wrocławiu. A Pinior jest niewierzący....

Propozycje PiS najprawdopodobniej przejdą w parlamencie bez najmniejszych kłopotów. Na to wskazują zarówno wypowiedzi przedstawicieli wszystkich ugrupowań parlamentarnych (tylko SLD jest przeciw), jak i rezultaty badań opinii publicznej na rozmaitych portalach, gdzie między 80 a 90 procent respondentów opowiada się za obniżeniem emerytur dla byłych pracowników SB i publikacją ich nazwisk. Jednak kwestia "hybrydalnej kontynuacji" jest dużo szersza niż tylko kwestie emerytalne czy rozliczenia z przeszłością. To pytanie o jakość dzisiejszej sceny politycznej - na ten temat opublikowaliśmy ostatnio esej Kate Brown.

1 komentarz: