Interesującym może być, do jakiej to konkluzji by doszedł redaktor Leski, gdyby jednak zadzwonił do "Janka" - z rządu. I zaczaiła się wiodąca na rynku stacja TVN24 przed kancelarią premiera, czekała ze swoimi reporterkami i reporterami krążącymi pośród 136 namiotów obozowiska "białego miasteczka", i zastanawiała się po cichu - wejdą, czy nie wejdą, wyprowadzą czy wyniosą.
Szkoda, że TVN24 nie wysłało ani jednego wozu transmisyjnego i chociażby pracownicy Pochanke, by relacjonowała uroczystości wmurowania aktu erekcyjnego Muzeum Historii Żydów Polskich. A był prezydent Kaczyński - świetne przemówienie, były prezydent Niemiec - dobre przemówienie, naczelny rabin Tel Awiwu - z Piotrkowa Trybunalskiego - świetne przemówienie. Wmurowanie aktu to było bardzo ważne wydarzenie - przemówienia odkłamujące historię - można było usłyszeć kilka słów prawdy o 1000-letniej obecności u nas polskich Żydów, i to od Żydów.
Ale temat mało medialny, nikt nie gwiżdże, nie wznosi okrzyków, w ręku nie trzyma plastikowej butelki po Coli, nie będzie kogo ani czego pokazać w szkle kontaktowym, zapytać w "Teraz My", kto za tym stoi.
Nie tak dawno toczyła się dyskusja na forach internetowych, czy Muzeum powinno powstać, dyskutowano w jakiej formie. Po wysłuchaniu przemówień zaproszonych gości, przemówień nie w stylu żydów amerykańskich – odpowiedź jest jedna. Takie muzeum powinno powstać już wiele lat temu. Szkoda, że tak późno, że Żydzi z Izraela pod obstawą, otoczeni kordonem ochroniarzy, znają Polskę od strony niemieckich obozów zagłady – nawet nie wiem, czy zdają sobie sprawę, czy są niemiecki, czy nazistowskie. Jeżeli nazistowskie, to pewnie polskie. Młodzi Żydzi nie wiedzą, skąd w Polsce się wzięli ich przodkowie, nie wiedzą co zawdzięczają Polsce i Polakom. W Polsce ich przodkowie szukali schronienia przed prześladowaniami i znajdowali je, i tego się dowiedzą zwiedzając Muzeum Żydów Polskich.
Minęło kilka godzin, na stronie prezydenta jest przemówienie, a portale jeszcze tej uroczystości nie odnotowały.
Fragment przemówienia:
„… a może nawet dziewięć stuleci, narodu, który żył na tych ziemiach przez ponad osiem co najmniej, a być może dziewięć wieków, powinno powstać wcześniej, tak jak i niejedno inne muzeum w naszym kraju. Powstaje dopiero teraz, ponieważ tak ukształtowała się nasza historia, ale powstaje słusznie i sądzę, że w tym mieście i w tym miejscu, które swojego czasu było miejscem, w którym mieszkało najwięcej Żydów, największym żydowskim miastem w Europie – że w tym miejscu to muzeum spełni swą rolę. Istotnie, przez dziewięćset lat nasza historia się splatała. Były różne okresy, lepsze i gorsze, ale nie ulega wątpliwości, że historia Żydów polskich to część historii mojego kraju, to w szerokim tego słowa znaczeniu część historii mojego narodu i wymaga pamięci i uczczenia. Wymaga przypomnienia olbrzymi wkład osób narodowości żydowskiej w polską kulturę, ale wymaga przypomnienia także wkład polskich Żydów w historię kultury żydowskiej. Niezwykle istotne w kulturze żydowskiej, w ogóle w żydowskim społeczeństwie ruchy – ruch chasydzki, oświecenie żydowskie – to wszystko przecież nasz kraj. W tym kraju bujnie rozwijała się żydowska literatura w trzech językach: w jidisz, gdzie odnosiła największe sukcesy, w naszym ojczystym języku polskim, ale tutaj także zaczęła się literatura w języku hebrajskim, tym, który dzisiaj jest oficjalnym językiem państwa Izrael. Tutaj pisał w języku jidisz laureat nagrody Nobla Isaak Singer, tutaj tworzyli inni wybitni żydowscy pisarze, jak Asz czy Kaganowski. Inaczej mówiąc, to było miejsce rozwoju kultury i teologii. To było miejsce, w którym naród żydowski w wielkiej swojej części po prostu istniał, rozwijał się, tworzył swoją historię.”
A TVN24 w dalszym ciągu kreuje rzeczywistość, nie odstępuje pielęgniarek ani o krok, a dzisiaj wydarzenie, uroczyste wmurowanie aktu erekcyjnego, po stokroć ważniejsze niż po raz setny uderzenie plastikową butelką o butelkę, nie zostało "zaszczycone kamerą". Na szczęście jest telewizja publiczna - TV3. Oglądałem więc relację w telewizji TV3, a Pan Michał Tyrpa na swoim blogu podaje nazwiska których nie zapamiętałem - Marian Turski, przewodniczący Stowarzyszenia Żydowskiego Instytutu Historycznego oraz nazwisko rabina z tel Awiwu - Meir Lau. Przemówienia jakie można rzadko usłyszeć.
PS. na portalach nie ma ani słowa, info dnia:
"Premier rozmawia z pielęgniarkami w kancelarii; siostry: nie wierzymy premierowi".
oryginał: http://rekontra.salon24.pl/20863,index.html
[rekontra]