wtorek, 17 kwietnia 2012

Nasrallah do Assange: Hezbollah rozmawiał z syryjską opozycją, popieramy Assada i chcemy pokoju, a USA i Izrael chcą wojny domowej

Według angielskiej transkrypcji zamieszczonej na stronie RT Nasrallah powiedział Julianowi Assange, że Hezbollah popiera prezydenta Syrii Baszara al-Assada, gdyż Syria wspierała ruch oporu w Libanie i "nie wycofała się, mimo izraelskiej i amerykańskiej presji", a ponadto "rząd Assada dobrze służył sprawie palestyńskiej". To dlatego szyicki Hezbollah wspierał Arabską Wiosnę w Egipcie, Tunezji, Jemenie i gdzie indziej, a syryjską opozycję namawiał do dialogu z Assadem:

“Mówię to po raz pierwszy. Skontaktowaliśmy się… z opozycją, aby ich zachęcić i ułatwić proces dialogu z rządem. Ale oni odrzucili dialog. Od początku mieliśmy rząd gotowy do przeprowadzenia reform i przygotowany do dialogu. Po drugiej stronie mieliśmy opozycję, która nie jest przygotowana do dialogu i nie jest przygotowana do zaakceptowania reform. Wszystko, czego chce, to obalić rząd. I to jest problem.”

wtorek, 10 kwietnia 2012

Jutro al-Nashiri składa zeznanie o Starych Kiejkutach

al-nashiri Jutro Abd al-Rahim al-Nashiri złoży przed Trybunałem Wojskowym w Guantanamo zeznania istotne z punktu widzenia polskiego śledztwa. Opinia publiczna ich jednak najprawdopodobniej nie pozna, bo prowadzący sprawę sędzia płk. James T. Pohl zdecydował o zamknięciu drzwi przed prasą. Jak informuje The Boston Herald, 5 kwietnia największe amerykańskie media (Miami Herald, Fox News Network, The McLatchyCompany, National Public Radio, New York Times, The New Yorker magazine, Reuters, Tribune Company, Wall Street Journal, Washington Post) złożyły zażalenie na tą decyzję argumentując, że “zeznania al-Nashiri mogą dostarczyć nowych szczegółów na temat jego traktowania w tajnych więzieniach CIA poza granicami Stanów Zjednoczonych.” Mniejsza, że opinia publiczna nie uzyska dostępu do “jak do tej pory najciekawszych i najbardziej znaczących zeznań w historii komisji wojskowych” (słowami military.com). Ale czy ten dostęp mają polscy prokuratorzy? Czy się w ogóle starali przynajmniej na takim poziomie, jak amerykańska prasa? Czy strona amerykańska zwracała się do strony polskiej o materiał dowodowy?