Jego strona na Facebooku (zob. zrzut ekranu) została zablokowana w kilka godzin po zamachu. Chyba Breivik sam ją przygotował, specjalnie przed zamachem. Zamieszczone zdjęcia, używane dziś przez media, noszą ślady intensywnego ”podkręcania” Photoshopem (choćby włosy są rozjaśnione od szarości do blond; widać też ślady pikselizacji na granicy szyi i podbródka. To samo na innych zdjęciach z FB, ale dzięki tym zabiegom media rozpisują się o “chłopięcej urodzie zabójcy z Oslo”). W rubryce "Działania i zainteresowania" podał "zakładanie i rozwijanie organizacji" oraz "czytanie i pisanie". Politycznie określił się jako chrześcijański konserwatysta.
Nie ma postów starszych niż 18 lipca, jakby właśnie wtedy założył konto na FB. Nie ma listy przyjaciół. Zamieszcza wyłącznie posty z linkami do piosenek, których nikt nie komentuje. Jego konto na Twitterze publikuje tylko jeden tweet z 17 lipca, zawierający luźny cytat z angielskiego filozofa Johna Stuarta Milla: “Jedna osoba z wiarą jest równa sile stu tysięcy tych, co mają tylko interesy.” Nie tak wyglądają strony osób deklarujących, że lubią social media.
Więcej Breivika jest na prawicowej stronie document.no, która uprzejmie skompletowała wszystkie jego komentarze w jedną całość (ang. tłumaczenie tutaj). W jednym z nich Breivik powiada, że muzułmanie powinni być traktowani tak samo, jak marksiści i naziści.
Anders Graves, założyciel europejskiego lobby Stop Islamizacji Europy (SIOE) powiedział agencji Reuters, że 18 miesięcy temu Breivik aplikował o członkostwo w tej organizacji, ale jeden z członków SIOE z Faroe Islands sprawdził jego "przyjaciół" na Facebooku i odkrył takiego, który jako zdjęcie profilowe używał fotografii duńskiego lidera neonazistów Joni Hansena. Doradził więc, by nie przyjmować Breivika i nie zezwolić mu na zamieszczanie komentarzy na Tablicy tej organizacji.
Media informują, że Breivik był właścicielem i dyrektorem Breivik Geofarm, ale przeszukiwanie internetu nie potwierdza, by kiedykolwiek swoją firmę reklamował. Jego firma nie posiada nawet reklamowej wizytówki www. Duża ilość wpisów w internetowych książkach adresowych biznesu, ale przez ostatnich kilka lat nie zarejestrował żadnego przychodu, choć miał pokaźny majątek.
Spowita dymem panorama Oslo przypomina zdjęcia po zamachu na WTC: co najmniej jedna bomba wybuchła pod budynkiem rządowym w piątek 22 lipca o 3:26 czasu lokalnego. Dwie godziny później zabójca zaczął strzelać do uczestników obozu młodzieżówki Partii Pracy. Skutek: doliczono się 91 ofiar obu zamachów.
Ten 32-letni, jasnowłosy i niebieskooki Norweg został aresztowany po strzelaninie na wyspie Utoea, około 35 kilometrów na północny zachód od Oslo. Krajowy szef policji Sveinung Sponheim mówi, że komentarze Breivika w internecie świadczą o jego prawicowych i antymuzułmańskich poglądach, ale "to dopiero się okaże, czy stały się one przyczyną jego działań."
Grozi mu 21 lat więzienia, co jest w Norwegii najwyższą karą. Przedstawiciele norweskiego rządu mówią, że wczorajszy zamach bardziej przypomina zamach w Oklahoma City z 1995 niż zamach na WTC z 11 września 2001. Pojawiły się sugestie, że Breivik nie działał sam. Trwają poszukiwania ewentualnych wspólników. Ich odnalezienie jest o tyle istotne, że definicja terroryzmu w norweskim prawie zakłada istnienie jakiegoś spisku i konspiracji.
Breivik studiował w Szkole Handlowej w Oslo. Według gazety Verdens Gang uważał się za konserwatywnego nacjonalistę. Jest byłym członkiem Partii Postępu (FrP) oraz jej młodzieżówki FpU. Obecny lider FpU Ove Vanebo podaje, że Breivik był aktywny w tej partii we wczesnych latach 2000nych, ale opuścił ją ze względu na radykalizację własnych poglądów. Podobno był zwolennikiem serwisów społecznych, a oprócz Johna Stuarta Milla upodobał sobie również antynazistowskiego herosa II wojny światowej Maxa Manusa oraz polityka duńskiego Geerta Wildersa.
Norweska agencja prasowa NTB podała, że Breivik legalne posiadał broń (pistolet Glock, strzelba i rewolwer) oraz należał do klubu strzeleckiego. W ostatnich dniach czerwca lub wcześnie w lipcu przeprowadził się do Åmot w powiecie Hedmark (około 140 km na północny wschód od Oslo), gdzie zajął się prowadzeniem gospodarstwa rolnego "Breivik Geofarm" (zrzut ekranu), produkującego warzywa. Gospodarstwo mogło być tylko przykrywką potrzebną do zdobycia nawozów sztucznych potrzebnych do produkcji bomby - Reuters podaje, że w maju Breivik zakupił 6 ton nawozu.
Piętnastoletnia uczestniczka obozu młodzieżówki rządzącej Partii Pracy na wyspie Utoea miała w sobotę wysłuchać wykładu premiera Stoltenberga. Zamiast tego w piątek usłyszała strzały, potem zobaczyła policjanta i pomyślała, że jest bezpieczna. I wtedy zobaczyła, jak policjant strzela.
"Widziałam wielu martwych ludzi" - mówi Elisa - "Najpierw strzelał do ludzi na wyspie. Potem zaczął strzelać do ludzi w wodzie."
Elisa mówi, że schowała się za tym samym głazem, na którym stał zabójca. - "Mogłam słyszeć, jak oddycha."
Link na całość manifestu Breivika (ang) "A European Declaration of Independence". Zawsze to dylemat z takimi "dzielami", publikowac, czy nie, ale może komus sie bedzie chcialo zanalizowac? Ponadto w mediach i tak juz sa obszerne fragmenty... Nazisci i tak juz maja, a brać naukowa - nie. Link na Dokumenty Google:
OdpowiedzUsuńhttp://bit.ly/pcRNLU
Wcale nie widac zeby zdjecia byly poprawiane w Photoshopie, nie zmyslajcie juz. Po prostu zazdroscicie mu jego wygladu. A tak po za tym zajmijcie sie lepiej pisaniem bardziej ciekawszych informacji a nie piszecie bzdury o takowym przerabianiu w Photoshopie, bo to jest śmieszne!
OdpowiedzUsuń